Genealogia Rodu Chciuków

 Start Od Autora Wprowadzenie Legenda Rys historyczny Podsumowanie Źródła Literatura Spis tablic Lista osób
Od Autora Wprowadzenie Legenda Rys historyczny Podsumowanie Źródła Literatura Spis tablic Lista osób

Rys historyczny

Badania dotyczące historii rodziny Chciuków, prowadzone w latach 1985-2010 przez autora niniejszego opracowania, wymagały przede wszystkim określenia obszarów terytorialnych, na których należało podjąć poszukiwania najstarszych zapisów dotyczących tej rodziny. Badania te zostały rozpoczęte od wyrywkowej, a następnie całościowej kwerendy w archiwum parafialnym w Zaleszanach - parafii właściwej dla miejscowości Majdan Zbydniowski, z której pochodził ojciec oraz najbliżsi "po mieczu" krewni autora. Dalsze badania pochodzenia osób noszących nazwisko Chciuk, zamieszkujących w różnych regionach kraju, bądź za granicą, przynosiły zawsze ten sam efekt - okazywało się, że w bliższej, lub dalszej pokoleniowej odległości, miejscem pochodzenia przodków badanej osoby był Majdan Zbydniowski. Należało więc ustalić miejsca - urzędy i ich archiwa, w których można znaleźć zapisy dotyczące osób zamieszkujących tę miejscowość teraz i w przeszłości, aby prześledzić losy rodziny, sięgając w przeszłość możliwie najgłębszą.

Ze źródeł historycznych wynika, że w okresie ustalania się władzy Kazimierza Odnowiciela, tj. około połowy XI wieku nastąpiła masowa kolonizacja rejonu średniej Wisły, czyli także okolic Sandomierza. Doliny Wisły i dolnego Sanu zostały do początku XIV wieku niemal zwarcie zasiedlone. Istniały już wówczas prawie wszystkie osady, które istnieją dzisiaj na tych terenach.

Jedną z pierwszych informacji o istnieniu wsi Zaleszany, jednej z najstarszych parafii na tych ziemiach (położonej 15 km w kierunku płd.-wsch. od Sandomierza, przy drodze państw. nr 77), jest dokument dotyczący erygowania w roku 1251 parafii p.w. św. Mikołaja w tej miejscowości.

Miejscowości wchodzące w skład zaleszańskiej parafii, a następnie gminy, odnotowane zostały w Liber Beneficiorum Jana Długosza. Z zapisów w tej księdze oraz ze Słownika geograficznego Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich wydanego pod red. Bronisława Chlebowskiego (Warszawa 1880 - 1902), wynikają prawdopodobne początki założenia tych wsi - a wśród nich Majdanu Zbydniowskiego1 - przypadające na wiek XI i XII. W połowie XV wieku wieś Zaleszany miała kościół drewniany. Dziedzicem wsi był Mikołaj Chrząstkowski, chorąży krakowski, który otrzymał wieś w posagu żony. W roku 1578 jej właścicielem był Jan Kołaczkowski. Drewniany budynek kościoła, którego historia sięgała być może początków parafii, przetrwał do początków XVII w., kiedy to uległ zniszczeniu wskutek pożaru. Odbudowany w drewnie w roku 1616, został rozebrany w 1903 r. i zastąpiony przez obecny kościół murowany, zbudowany w latach 1903 - 1905 wg projektu krakowskiego architekta Jana Sas - Zubrzyckiego2. Jedynym chyba reliktem rozebranego kościoła jest barokowe tabernakulum z jego ołtarza, znajdujące się w "karbczyku", nad zakrystią obecnego kościoła, niemy świadek korowodu pokoleń naszej rodziny chrzczonych, poślubianych i ekspediowanych na wieczny spoczynek przed tym ołtarzem.

Z występujących w najwcześniejszych zapisach nazw miejscowych wiadomo, że należący do parafii zaleszańskiej Zbydniów, w XI w. nazywał się Szbygniew. W połowie XV wieku Zbydniów był wsią królewską, która miała łany kmiece, karczmy, zagrody, folwark królewski, z których dziesięcinę oddawano plebanii w Zaleszanach oraz kościołowi w Grębowie. Osady należące do parafii zaleszańskiej, podobne były do wielu innych wsi puszczańskich rozsianych w Puszczy Sandomierskiej. Z zachowanych wykazów dziesięcin wiadomo, że do parafii należały w połowie XVI wieku wsie: Kępie Zaleszańskie (Kampie), Kotowa Wola, Motycze Szlacheckie, Skowierzyn, Majdan Zbydniowski i Zbydniów z Dzierdziówką. Ludność zajmowała się drobnym rzemiosłem, połowem ryb w Sanie, bartnictwem i eksploatacją zasobów naturalnych Puszczy.

Najpewniejszym i najczęściej jedynym źródłem informacji o ludności zamieszkującej tamte tereny są metryki parafialne. Obowiązek wypełniania ksiąg metrykalnych został wprowadzony w następstwie postanowień soboru trydenckiego (1545 r.). Wcześniej, proboszczowie niektórych, przeważnie miejskich parafii czynili zapiski dotyczące chrztów, ślubów i pogrzebów, ale nie miały one ujednoliconej formy. Być może także metryki zaleszańskie sięgały w bardzo odległą przeszłość, dalszą niż cezura trydencka. Nie ma na to żadnych dowodów, ale domniemanie takie stwarza wysoka liczba XXI, zachowanej księgi ślubów z końca XVIII wieku. Z akt najstarszego zbioru metryk zachowanych w dekanacie miechocińskim3 (w Miechocinie, od 1595 r.) pochodzi informacja, że archiwum parafii zaleszańskiej uległo unicestwieniu podczas najazdu szwedzkiego w 1655 r.

Prześledzenie historii parafii zaleszańskiej we wszystkich zachowanych i dostępnych archiwaliach pozwala wnioskować, że do czasu podziału parafii w latach 60-tych XX wieku, była ona dla miejscowości, które obejmowała, pierwszą i jedyną parafią od czasu ich powstania.

Ciąg tragicznych zdarzeń, jakie spotykały Polskę począwszy od połowy XVII wieku, stał się także udziałem ziemi sandomierskiej. Zapisy metrykalne i znajdujące się wśród nich zapisy kronikarskie, dają wyobrażenie o zdarzeniach z tamtych, odległych czasów.

Wszystkie te wydarzenia miały zapewne wpływ na przemieszczanie się rodzin, porzucanie dotychczasowych siedzib i zasiedlanie nowych, w następstwie prześladowań i bardzo trudnych warunków życia, jednak przy znacznej nieciągłości zapisów metrykalnych w skali całego dekanatu i ich różnorodności, wielkości tego zjawiska ocenić się nie da. Czteroletni okres Konfederacji Barskiej i przejście Galicji pod panowanie austriackie nie zaznaczyło się w zapisach kronikarskich w szczególny sposób. Także i w tym przypadku zapisów odniesionych ad personam w księgach parafialnych nie spotyka się.

Przez wieki ustalony podział administracyjny regionu uległ zniszczeniu w następstwie pierwszego rozbioru Polski. Tereny parafii zaleszańskiej w okresie przedrozbiorowym należące do województwa sandomierskiego przypadły w udziale Austrii i wraz z terytorium ograniczonym rzekami Wisłą i Sanem zostały wcielone do monarchii austriackiej w formie prowincji nazwanej Królestwem Galicji. Po utworzeniu w Galicji urzędów powiatowych gmina Zaleszany przeszła pod administrację powiatu w Tarnobrzegu. Dekanat miechociński, a w jego składzie parafia zaleszańska, należący do diecezji krakowskiej, a następnie tarnowskiej, aktem cesyjnym z dn. 20.11 i 2.12.1786 r. został przyporządkowany diecezji przemyskiej. Te i inne podziały i rozporządzenia administracyjne nowej władzy spowodowały jednak pewien ruch ludności w następstwie restrykcyjnych działań administracji wobec osób czynnych w oporze przeciw zaborcom, spowodowany podziałem rodzin, własności, itd. Zjawisko niekontrolowanej przez władze migracji musiało być okresowo znaczne, skoro w Księdze ogłoszeń parafialnych parafii zaleszańskiej z tamtego czasu zawiera się ostrzeżenie dla wszystkich, "...którzy bez przyzwolenia właściwego urzędu cyrkularnego i bez jego wiedzy zmieniają miejsce osiedlenia, pod fałszywym często występując nazwaniem...", zapowiadające surowe kary za ten proceder. Od roku 1784, mocą rozporządzeń gubernatora lwowskiego i ordynariatu biskupiego w Przemyślu, kończy się na kilkadziesiąt lat trwająca ponad 200 lat dowolność w prowadzeniu ksiąg metrykalnych w parafiach. Wprowadzone zostają ujednolicone wzory ksiąg odrębnych odtąd dla każdej miejscowości, z podziałem na poszczególne rodzaje zapisów, w postaci osobnych ksiąg (liber baptisatorum, liber copulatorum, liber banneorum, liber mortuorum). Podsumowania roczne proboszczowie byli obowiązani składać we właściwych urzędach cyrkularnych. W ten sposób nikną z ksiąg metrykalnych nieocenione zapiski kronikarskie, aż do czasu, kiedy w latach 20-tych XIX wieku ordynariat przemyski nakazał proboszczom prowadzenie kronik parafialnych (liber memorabilium).

Z powyższego wywodu wynika, że wieś Majdan Zbydniowski była od początku swego istnienia związana z parafią w Zaleszanach, a więc wszystkie wydarzenia z zakresu objętego zapisami administracyjnymi - narodziny, śluby, zgony - dotyczące ludności tej wsi musiały być odnotowane w zaleszańskich księgach parafialnych. Cezura zapisu danego nazwiska w tych księgach oznacza więc także cezurę stałej obecności osób o tym nazwisku w parafii. Wynika z niego także, że w okresie szczególnie ważnym dla prowadzonych w niniejszym opracowaniu dociekań, czyli w latach ostatnich dwóch dziesięcioleci XVIII w. i pierwszych dwóch wieku XIX przypadł czas, w którym z prowadzonych odtąd systematycznie metryk parafialnych znikają na kilka dziesięcioleci zapisy kronikarskie komentujące wydarzenia zachodzące w tym czasie w parafii. Z tej też przyczyny brakuje komentarzy dotyczących ewentualnych przemieszczeń ludności.

Śledząc nazwiska zapisane w stosunkowo dobrze (do 1944 r.) zachowanych aktach parafialnych, dochodzi się do wniosku, że migracja ludności na tych terenach od czasu rozbiorów do 2. połowy XIX w. była znikoma i wzrastała incydentalnie. Po wyprawie wiedeńskiej króla Jana III Sobieskiego pojawili się wzięci do niewoli osadnicy tureccy. Potomkowie ich, dziś często bez żadnej świadomości pochodzenia, noszą nazwiska Turek, Kułaga (Kul Aga), świadczące do dziś o stanowych różnicach pochodzenia jeńców i wyróżniają się nadal, mimo przemijających pokoleń, orientalnym typem urody. Niektóre nazwiska, wg tradycji wśród starszych pokoleń, świadczyć mają o pochodzeniu francuskim, jakoby za sprawą imigracji z czasów Wielkiej Rewolucji lub wojen napoleońskich, np.: Dewil (de Ville), Sagan, Gelarok i Gielarek (Gelaroc lub de la Roc). Ruchu ludności w okresie opisanego pobieżnie wyżej zamętu przedrozbiorowego ocenić się nie da. Bezpośrednich danych w archiwum parafii zaleszańskiej nie ma, zaś brak ciągłości metryk w parafiach dekanatu uniemożliwia ocenę skali zjawiska. Miejscowa tradycja zachowała podział rodzin zamieszkujących te ziemie na lassowiaków i królewiaków (do tej drugiej grupy zaliczają się Chciukowie), różnicując w ten sposób rodziny wywodzące się z osad w dawnej puszczy sandomierskiej od osadników przybyłych z Królestwa. Wszystkie te opisane wyżej zaszłości historyczne autor niniejszego opracowania prześledził starannie, usiłując w ich opisach znaleźć odpowiedź na pytanie, skąd, kiedy i dlaczego Witkowscy pojawili się w Majdanie Zbydniowskim? Jednak w znacznej części enigmatyczne i bezosobowe zapisy odpowiedzi tej nie dają.

Na tle innych nazwisk występujących na terenie parafii zaleszańskiej nazwisko Chciuk wyróżnia się szczególnie krótką historią. Badania prowadzone na potrzeby tworzonej genealogii rodziny wykazują, że nazwisko to w obecnej postaci funkcjonuje od przełomu XIX i XX wieku. W swojej pierwotnej postaci - Witkowski - pojawiło się, jak to wynika z zapisów metrykalnych i jest uwidocznione w tablicach Genealogii Rodu Chciuków, w czwartym ćwierćwieczu XVIII w. i w ciągu XIX wieku ewoluowało, poprzez formy - Kciuk, Krzciuk, do obecnej swojej postaci. Wielokrotnie, we wczesnych zapisach metrykalnych z pierwszych dekad XIX w., ta sama osoba występuje pod różnymi formami nazwiska w zależności od tego, czego dotyczy zapis - ślubu, narodzin potomka czy zgonu. Podział rodziny w następstwie małżeństw zawieranych na różnych etapach przekształcania się nazwiska spowodował, że obecnie funkcjonują w Polsce wszystkie trzy jego formy. Wydany w roku 1992 w Krakowie Słownik nazwisk współcześnie w Polsce używanych prof. Kazimierza Rymuta, zestawiony wg bazy danych PESEL, zawiera informację o 311 osobach noszących nazwisko Chciuk i zamieszkujących w tym czasie w Polsce5. Szybki rozwój rodziny, wielodzietność, małżeństwa, przyczyny ekonomiczne i polityczne spowodowały gwałtowną migrację i emigrację Chciuków od 2. połowy XIX wieku, po okres lat po zakończeniu II Wojny Światowej, stąd nazwisko to spotkać można obecnie w całej Polsce, w USA, Niemczech i Australii. Przeprowadzone badania wykazały bezspornie, że wszystkie 190 rodzin tworzących w trakcie ponad dwustu lat historię rodu Chciuków i rodzin pochodnych, wywodzą się od wspólnego Przodka i z jednej miejscowości - Majdan Zbydniowski. Prócz domniemania zawartego w niewątpliwie pięknej i intrygującej legendzie wspólnej Chciukom i Krzciukom, nie udało się dotąd wyjaśnić tajemnicy związanej z pojawieniem się protoplasty rodu - Marcina Witkowskiego w Majdanie Zbydniowskim, ani związku tego faktu z ostrzeżeniem zawartym w zaleszańskiej księdze ogłoszeń parafialnych, ani też dziwnej formy nazwiska, które przyjął, wskazującego na prawdopodobieństwo, że dało mu początek przezwisko - opisywane w rodzinnej legendzie, jako efekt utraty dużego palca u ręki (kciuka) oraz dziwnej tego nazwiska ewolucji - Kciuk, Krzciuk, Chciuk. Domniemanie związku Marcina Witkowskiego ze współczesnym mu dziedzicem Zaleszan Michałem hr. Konopką skłoniło autora do poszukiwania źródeł legendy - jej śladów, jakie mogły zachować się w archiwach i opracowaniach historycznych.

Legenda wiąże Witkowskich z Konopkami, jednak hipoteza o osadzeniu Witkowskiego w dobrach Konopków w Majdanie Zbydniowskim jest o tyle mało prawdopodobna, że Konopkowie ziemi w Majdanie Zb. nie posiadali. Posiadał ją natomiast zbiegły z zaboru rosyjskiego do Galicji po upadku w roku 1794 Powstania Kościuszkowskiego, jego uczestnik Dominik Horodyński. Zakupił on od władz austriackich majątek dawnej królewszczyzny, będący do końca Rzeczpospolitej szlacheckiej w rękach książąt Lubomirskich, w skład którego wchodziły ziemie Zbydniowa, Majdanu Zbydniowskiego, Dzierdziówki, Skowierzyna i Zaleszan. W roku 1810 D. Horodyński6 wzniósł w Zbydniowie dwór, w którym osiadł dając początek zbydniowskiej linii tej rodziny. Poszukującemu wyjaśnienia i uprawdopodobnienia wspomnianej legendy, skojarzenie równoczesnego pojawienia się Witkowskich i Horodyńskich w okolicach Zbydniowa nasuwałoby przypuszczenie, że oba te przypadki pozostają w związku zależnym. Byłoby prawdopodobne, że Witkowski był związany z Horodyńskim wspólnym losem uciekinierów przed prześladowaniem w zaborze rosyjskim w następstwie uczestnictwa w Insurekcji Kościuszki. Jednak porównanie dat: pierwszego zapisu w księdze XXI archiwum parafialnego w Zaleszanach dotyczącego Witkowskich, wcześniejszego o 4 lata od daty Powstania Kościuszki, i daty przybycia i osiedlenia się w parafii zaleszańskiej Dominika Horodyńskiego, co nastąpiło po upadku tego powstania, także i tę hipotezę wyklucza. Marcin Witkowski zmarł w roku 1801, w wieku 80 lat. Z powodu zaawansowanego wieku w burzliwych zdarzeniach doby zmierzchu I-szej Rzeczypospolitej, zapewne czynnie nie uczestniczył. Wszyscy czterej jego synowie urodzili się, podobnie jak ich ojciec, w miejscu dotąd nieustalonym. Wszyscy zmarli w Majdanie Zbydniowskim. Pierwszy zapis dotyczący Witkowskich w archiwum zaleszańskim odnotowuje ślub pierworodnego syna Marcina, Józefa, zawarty 9.11.1788 roku. Najmłodszy syn Marcina, urodził się w 1776 roku w miejscu dotąd nieznanym. Zatem Marcin Witkowski z rodziną pojawił się w parafii zaleszańskiej prawdopodobnie między 1776, a 1787 rokiem. Był to czas głębokich przemian ustrojowych związanych z oderwaniem od Rzeczypospolitej części Ziemi Sandomierskiej zawierającej się w widłach rzek Wisły i Sanu i wcieleniem jej do Austrii. Różne mogły być przyczyny przemieszczeń ludności w tamtych niezwykłych i dramatycznych okolicznościach - zarówno stanowiące tytuł do chwały, jak i zupełnie prozaiczne. Ale też trudno zakładać, że przywoływana tu wielokrotnie legenda, była li tylko wytworem czyjejś wyobraźni i, że nie odnosi się ona do żadnych zdarzeń, które rzeczywiście miały miejsce w dalekiej przeszłości. Dotychczasowa penetracja zachowanych archiwaliów z tamtego okresu oraz nielicznych publikacji dotyczących sandomierszczyzny z przełomu XVIII i XIX w. nie przyniosły rozwiązania tej zagadki. Jednak w następstwie dociekań i badań przeprowadzanych przed II Wojną Światową, w drugim i trzecim dziesięcioleciu XX wieku, a może także w następstwie przekazów starszych pokoleniowo osób w obu rodzinach, Chciuków i Krzciuków, wśród tych, którym nie było to obojętne, istniała potrzeba zmiany nazwiska i tendencja do powrotu do nazwiska pierwotnego. Wg posiadanych informacji, inicjatywa powrotu do nazwiska Witkowski podjęta w późnych latach dwudziestych lub wczesnych latach trzydziestych, w rodzinie Chciuków upadła z powodu opozycji starszych, niechętnych zmianie nazwiska o już ustalonej renomie, w rodzinie Krzciuków natomiast miała zaważyć godność Henryka Krzciuka, działacza politycznego PSL-u w Drugiej Rzeczypospolitej7. Dalsze, nadal prowadzone poszukiwania w materiałach mogących mieć związek z ich przedmiotem, kierowane wskazówkami uzyskanymi od osób profesjonalnie zajmujących się badaniami genealogicznymi i historią Małopolski8, spowodowały podjęcie poszukiwań w kilku kierunkach, z których najistotniejszy, to badanie zapisów katastralnych. Odkryty w ostatnim czasie zapis w aktach katastralnych (tzw. Katastrze Franciszkańskim9, o odkupieniu ziemi w Majdanie Zbydniowskim od Dominika Horodyńskiego przez Józefa Witkowskiego recte Kciuka, wskazuje nowy ślad i ożywia nadzieję na ostateczne wyjaśnienie zagadki, która legła u podstawy powstania niniejszego opracowania.

***

Zapisy w księgach metrykalnych odnoszące się do zawodów wykonywanych przez Chciuków świadczą, że podstawowym źródłem utrzymania była uprawa roli. Zapisy te określają jako zawód większości z nich - rolnik (agricola), rzadziej - ogrodnik (hortulanus). Jednak tradycyjnym, rodzinnym zawodem Chciuków było wodniactwo. Przez pokolenia, zajmowali się oni tzw. tamiarstwem, a więc zabezpieczaniem brzegów rzek przed wylewami i zmianą koryta w okresie wiosennych wylewów oraz innymi pracami hydrotechnicznymi, poprzez budowę umocnień wykonywanych z faszyny, tj. konstrukcji z wikliny wypełnianych ziemią. Szczególny rozwój tej profesji przypadł na 1. poł. XIX w., kiedy to dokonano gruntownej regulacji Sanu w następstwie tragicznych skutkach powodzi. Legenda głosi, że tradycja ta wywodziła się z wcześniejszego flisactwa, tj. spławu rzecznego towarów. Wg tej legendy pierwotnie mieli być Chciukowie flisakami, bądź retmanami zajmującymi się transportem rzecznym Wisłą do Gdańska. Tamiarstwo było powodem migracji Chciuków do Galicji wschodniej, gdzie osiedli lub przemieszczając się w okolicach Drohobycza, Sambora, Stryja, Zaleszczyk, Daszawy, i in., zajmowali się dozorem i regulacją rzek - Stryja, Dniestru, Tyśmienicy, i sieci ich dopływów. Osadnictwu fachowych tamiarzy na terenach Galicji Wschodniej za czasów administracji austriackiej (do 1918 roku), sprzyjał ustawiczny problem wiosennych wylewów bogatego dorzecza Dniestru, natomiast po odzyskaniu Niepodległości, dodatkowo, korzystne warunki, jakie dla osadnictwa rdzennie polskiego tworzyły władze województw wschodnich Rzeczpospolitej. Inną, szczególnie intratną dziedziną tamiarstwa z powodu całorocznego zatrudnienia były prace przy odwadnianiu śląskich kopalni.

Swoistym śladem tej działalności i związanych z nią przemieszczeń członków rodziny, są miejsca narodzin kolejnych potomków tamtych pionierów wywodzących się z Majdanu Zbydniowskiego. Kwalifikacje Chciuków parających się tamiarstwem przekazywane początkowo z ojca na syna, z czasem zyskały oparcie w dyplomach zawodowych szkół melioracyjnych, zwłaszcza wysoko cenionej lwowskiej szkoły melioracyjnej, której adepci kształceni byli w Szkole Technicznej we Lwowie i na Wydziale Rolnym Politechniki Lwowskiej w Chyrowie. Kres tej specjalizacji zawodowej Chciuków położyła II Wojna Światowa, zabór Ziem Wschodnich Rzeczpospolitej przez Rosję sowiecką, i związany z tym exodus przesiedlenia członków naszej Rodziny na obszar całej prawie Polski w nowych, jałtańskich granicach. Do dziś widoczny efekt przymusowej repatriacji Polaków z terenów wschodnich II-giej Rzeczypospolitej na poniemieckie tzw. Ziemie Odzyskane, pokazuje zamieszczona dalej aktualna mapa Polski z naniesionym na nią rozmieszczeniem osób noszących nazwisko Chciuk. Nowa rzeczywistość spowodowała konieczność podejmowania pracy w zawodach związanych z nowymi miejscami osiedlenia i istniejącymi tam możliwościami zarobkowania. W podobnej sytuacji znaleźli się emigranci, którzy z przyczyn politycznych z Polski wyjechali, lub zdecydowali się do Kraju z wojennej tułaczki nie wracać.

Adam M. Chciuk


Przypisy:

1 Pierwotnie miejscowość nosiła nazwę Maydan, następnie prawdopodobnie od XVI w. Maydan  (potem Majdan) Zbydniowski  dla odróżnienia wśród wielu miejscowości o tej nazwie.

2 Neogotyk nadwiślański, z elementami romańskimi i barokowymi.

3 Obecnie, w związku z powołaniem w roku 1992 diecezji w Sandomierzu i zmianami w organizacji administracji kościelnej w następstwie powiększającej się liczby parafii, parafia zaleszańska należy do dekanatu w Gorzycach (od 1969 r. - wcześniej, do dekanatu w Rozwadowie) i podlega diecezji w Sandomierzu.

4 Z tego okresu zachowały się okopy i wały usypane przez Polaków w Pilchowie - wsi leżącej około 5 km w kierunku płd. wsch. od Zaleszan - oraz szwedzki szaniec w Motyczu Szlacheckim. 

5 Wg przyjętego przez J. M. Zawadzkiego podziału nazwisk na kategorie wg frekwencji występowania (1000 najpopularniejszych nazwisk w Polsce, wyd. Świat Książki, 2002, str. 31), nazwiska zawierające się w przedziale 31 - 900 osób należą do kategorii nazwisk rzadkich. Na stronach następnych zamieszczono mapy frekwencyjne występowania nazwiska Chciuk w Polsce i w USA.

6 Dominik Horodyński prawdopodobnie pierwotnie zamieszkał we Wrzawach, w majątku adiutanta Kościuszki barona Józefa Horocha, z którym wiązał go wspólny udział w Insurekcji u boku Naczelnika Tadeusza Kościuszki. Tam pojął za żonę Kunegundę Brochowską, za której wiano zakupił dobra zbydniowskie.

7 Relacja przekazów rodzinnych, przekazana mailem z dn. 1. Oct. 2003 przez Barbarę Krzciuk z Luszowic, zam. w Norfolk VA, USA.

8 Zwłaszcza udzielonymi przez n.w. osoby i instytucje:

9 Zespół Archiwum Krajowego Akt Grodzkich i Ziemskich we Lwowie w latach od 1789; Kataster str. 16. - w zbiorach Centralnego Państwowego Historycznego Archiwum Ukrainy we Lwowie.

***

Rozmieszczenie osób noszących nazwisko Chciuk i zamieszkujących w Polsce na początku lat 90-tych XX w.

Rozmieszczenie osób noszących nazwisko Chciuk i zamieszkujących w Polsce na początku lat 90-tych XX w.

Dane posortowane wg nazw województw obowiązującego do roku 1999 podziału administracyjnego, w porządku alfabetycznym. Stopniowanie kolorystyczne co 5 osób.

Lp.WojewództwoLiczba osóbLp.WojewództwoLiczba osób
1 bielskie 7 12 poznańskie 11
2 chełmskie 1 13 przemyskie 3
3 gdańskie 7 14 rzeszowskie 24
4 gorzowskie 26 15 szczecińskie 1
5 jeleniogórskie 5 16 tarnobrzeskie 147
6 katowickie 5 17 tarnowskie 7
7 kieleckie 2 18 wałbrzyskie 10
8 legnickie 11 19 warszawskie 15
9 lubelskie 5 20 wrocławskie 4
10 łódzkie 6 21 zielonogórskie 8
11 opolskie 4
Razem 309

Łącznie 309 osób w 21 województwach. Dane liczbowe pochodzą ze Słownika nazwisk współcześnie w Polsce używanych pod redakcją Prof. Kazimierza Rymuta wydanego w wersji tradycyjnej przez Instytut Języka Polskiego PAN w Krakowie w 1992 r. (Wg Genealogia Polska - www.genpol.com).


Występowanie nazwiska Chciuk w Stanach Zjednoczonych Ameryki Płn. (współcześnie)

Rozmieszczenie osób noszących nazwisko Chciuk i zamieszkujących w Polsce na początku lat 90-tych XX w.

Powyższa mapa frekwencyjna Chciuków w USA odnosi się wyłącznie do osób posługujących się nazwiskiem w oryginalnej, nie zmienionej postaci. Wszystkie inne odmiany nazwiska, np. Chuck, Chick lub inne uwidocznione w Tablicach zostały pominięte, ponieważ być może są one zbieżne z nazwiskami innych rodzin.


Majdan Zbydniowski na współczesnej mapie samochodowej

Mapa Polski Targeo
Powered by Targeo®| AutoMapa®

Majdan Zbydniowski na mapie Galicji z 1868 roku

Występowanie nazwiska Chciuk w Stanach Zjednoczonych Ameryki Płn

Genealogia Rodu Chciuków ©
Zebrał i opracował: Adam M. Chciuk
Łódź, Zaleszany. 1985 - 2016.

 Powrót do Majdanu Zbydniowskiego