Blog Maszyny budowlane i serwis – można lepiej i taniej jest przeznaczony dla użytkowników maszyn budowlanych oraz dla pracowników serwisu, zarówno tych zatrudnionych przez firmę budowlaną, jak i przez firmę serwisową. Dla tych, którzy chcą pozostawić po sobie trwały, pozytywny ślad, którzy chcą zmienić świat na lepszy. Wyjaśnię, co mam na myśli.
Przedsiębiorca budowlany może zaoszczędzić dużo pieniędzy eksploatując swoje maszyny zgodnie ze sztuką. Taniej wybuduje drogę, której nie trzeba będzie zaraz naprawiać. Część zysku będzie mógł przeznaczyć na szkolenie i poprawę warunków pracy swoich ludzi.
Kierownik budowy/projektu zrealizuje kontrakt w terminie mieszcząc się w budżecie, gdy będzie rozumiał swój wpływ na niezawodność i koszty maszyn oraz wiedział, w jaki sposób ułatwić pracę serwisantom.
Kierownik serwisu i jego ludzie będą dumni z udziału w projekcie, gdy będą wiedzieli, w jaki sposób przyczyniają się do jego realizacji.
Serwisanci i inni pracownicy serwisu przedsiębiorcy lub zewnętrznej firmy serwisowej będą przychodzić do pracy z większą satysfakcją, gdy będą mieli bardziej kompetentnego szefa. Podświadomą potrzebą każdego pracownika jest, aby jego przełożony był przywódcą, a nie administratorem-poganiaczem. Lepsze zrozumienie przez serwisantów problemów użytkowników maszyn spowoduje, że będą witani na budowie jak przyjaciele, którzy przyjechali pomóc.
Pisząc o przedsiębiorcy budowlanym, użytkowniku maszyny lub kierowniku budowy/projektu mam na myśli właściciela firmy oraz wszystkich jego pracowników, którzy używają maszyn, zarządzają flotą maszyn lub dbają o ich gotowość do pracy.
Zwracając się do kierownika serwisu mam na myśli również pracownika przedsiębiorcy, który kieruje serwisantami zatrudnionymi w firmie budowlanej. Spełnia więc te same funkcje, co kierownik serwisu zewnętrznego.
Moje rady dla kierowników serwisu dotyczą głównie przewodzenia ludziom. Mogliby z nich skorzystać ich przełożeni. Jakość przywództwa wykazywana przez kierowników, dyrektorów i prezesów (o politykach nie ma co nawet wspominać) jest bardzo niska. Dlatego na listach firm znanych na świecie tak trudno znaleźć polskie przedsiębiorstwo.
Ponieważ serwis jest bardzo kosztowny w utrzymaniu, kompetencje jego pracowników powinny być jak najwyższe. Koszty szkoleń, zwłaszcza tak zwanych miękkich są zawsze za wysokie i nigdy nie ma na nie czasu. Wiedzę trzeba więc i można zdobywać samodzielnie, choćby przez czytanie i wymianę doświadczeń na tym blogu.
Przeciętny człowiek czyta tekst z szybkością około 200 słów na minutę. Chyba możesz poświęcić od dwóch do pięciu minut, aby zapoznać się z nowym wpisem na blogu? Jeśli ci się na nic nie przyda, to stracisz tylko 0,2% czasu przeznaczonego na pracę.
Forma blogu umożliwia dyskusję, która przynosi korzyści osobom wymieniającym się poglądami na tematy, w których są specjalistami. Będę wdzięczny za propozycje tematów. Można je wysłać na mój adres e-mail podany w stopce strony.
Na blogu obowiązują następujące reguły:
- komentarze nie naruszają godności osób, z którymi wymieniamy poglądy
- okazujemy sobie szacunek bez względu na różnicę poglądów
- piszemy po polsku, na tyle poprawnie, na ile zostaliśmy nauczeni w szkole
- kryptoreklama nie jest wskazana.
Wszystkich PT Czytelników blogu przepraszam, że zwracam się do Was per Ty (pisząc z małej litery) nie dbając o wszelkie tytuły i rozróżnianie płci. Takie zwyczaje zostały wypracowane przez pierwszych użytkowników internetu i niech tak zostanie.
Nie chciałbym nikogo sprowadzić na manowce. Napisz więc komentarz, gdy uważasz, że w jakiejś sprawie nie mam racji. Podziel się swoimi doświadczeniami.
TEMPUS FUGIT, czyli czas ucieka, a więc do dzieła.