Maszyny budowlane i serwis - można lepiej i taniej

Chwila refleksji 2015

2015 New Year concept

Teraz młodzież żyje zgodnie z zasadą „godziny zero” – wszystko zaczyna się z momentem mojego pojawienia się na świecie. A wszystko pozostałe to coś, co było za króla Ćwieczka, co jest odległą, archaiczną, „nieżyciową” przestrzenią. Antykwariatem dziwnych, nikomu niepotrzebnych zdarzeń i emocji.

W taki właśnie sposób profesor Zbigniew Mikołejko opisał w książce Jak błądzić skutecznie problem braku świadomości historycznej u wielu swoich studentów.

Ten problem i jego przyczyny są prawdziwe również w twojej firmie, twoim oddziale serwisu.
Historia każdej marki zaczyna się w dniu, gdy jakaś grupa ludzi zdecydowała wspólnie stworzyć coś, co dało im poczucie sensu życia. Nie ma znaczenia, kiedy firma została zarejestrowana i pod jaką nazwą. Czy opowiedziałeś tę historię swoim pracownikom?

Twój serwis też nie istnieje ani od dnia, gdy zostałeś jego kierownikiem, ani od daty pojawienia się w KRS nazwiska twojego prezesa. Czas, w którym ktoś inny stał na czele nie zostanie wykreślony z rejestrów pamięci waszych klientów. Nawet jeśli niektóre wydarzenia z przeszłości twojego serwisu nie wzbudzają u ciebie uczucia dumy, to musisz wziąć za nie odpowiedzialność. Jeśli twoi poprzednicy pobłądzili, to pokaż, że potrafisz naprawić ich błędy. W ten sposób masz szansę na otrzymanie nowego kredytu zaufania od klientów i od pracowników.

Myślę, że nie mamy w Polsce zbyt wielu dobrych firm, bo nie było komu zaszczepić w kulturze organizacyjnej poczucia odpowiedzialności za całą przeszłość tych przedsiębiorstw. Liczy się tylko jutrzejszy zysk bez względu na konsekwencje dla pracowników, klientów i środowiska. To na szczęście nie dotyczy dobrze zarządzanych firm rodzinnych, których głównym celem jest przetrwanie i rozwój dla dobra następnych pokoleń rodziny.

Tak więc pracownicy nie opowiadają z dumą o osiągnięciach kolegów, którzy już nie pracują w zespole. Obawiają się głośnych rozmów o poprzednich swoich przełożonych, aby się nie narazić na ewentualne niezadowolenie ich następców. Tak się dzieje, gdy ci nowi zaczynają pracę od jednostronnej negatywnej oceny swoich poprzedników, zamiast przedstawienia wiarygodnego i ambitnego planu na przyszłość. Ale menedżer, który nie szanuje przeszłości swojej firmy nie zasługuje na szacunek i nie stworzy lepszej przyszłości.

Pozwolę sobie zakończyć ten rok przypomnieniem przysłowia afrykańskiego:

Gdy nie wiadomo, dokąd się idzie, trzeba pamiętać, skąd się przyszło.

Chwila refleksji 2014

2014 New Year conceptBronnie Ware przez kilka lat opiekowała się pacjentami umierającymi na raka, którzy na kilka ostatnich tygodni ich życia zostali wypisani ze szpitala do domu. Była świadkiem najbardziej intymnych emocji, których doznaje każdy, kto uświadomił sobie swoją śmiertelność. Spędzając z nimi ostatnie chwile słyszała, w jaki sposób oceniali swoje życie: co zrobiliby inaczej lub czego by drugi raz nie zrobili.

Bronnie Ware twierdzi, że ludzie ci najczęściej żałowali:

  • że nie mieli dość odwagi, aby żyć swoim własnym życiem, a nie tak, jak tego od nich oczekiwali inni
  • że zbyt dużo pracowali
  • że nie mieli odwagi mówić, co czują
  • że nie poświęcali czasu na podtrzymywanie przyjaźni
  • że nie pozwolili sobie na bycie szczęśliwymi

Wnioski Bronnie Ware nie mają charakteru naukowego. Są jej subiektywnym zapisem spotkań z ludźmi, którzy wiedzieli, że to ich ostatnie dni. Być może byli wśród nich tacy, którzy nie żałowali niczego. Ale przecież nikt z nas nie wie, co go spotka i kiedy.

Nie znam większości osób, które ten tekst zdecydują się przeczytać. Potraktuj proszę moje sugestie, jako podpowiedzi do noworocznych postanowień.

Miej odwagę decydować o swoim własnym życiu wybierając pracę, która nie tylko zapewnia pieniądze, ale również daje satysfakcję. Naprawdę nie wierzę, że tylko pieniądze się dla ciebie liczą. Miej wiele marzeń i staraj się je małymi krokami realizować. Posiadanie domu z ogródkiem i podwójnym garażem jest marzeniem, dla którego warto wiele poświęcić. Ale czy z tego akurat będziesz najbardziej dumny, gdy twój czas nadejdzie?

Nie przegap dzieciństwa swoich dzieci poświęcając bezdusznej korporacji cały swój czas, zdrowie, emocje. Za żadne pieniądze tego nie odzyskasz. Spędzanie co tydzień kilku wieczorów i nocy w hotelach i wynajętym mieszkaniu w Warszawie, zamiast z rodziną i przyjaciółmi w Toruniu, Kielcach, czy Bochni, to droga donikąd.

Nie duś w sobie niezadowolenia z postępowania innych ludzi. Tylko przez chwilę zapewnisz sobie spokój. Wyrażając otwarcie swoje myśli i emocje masz szansę na poprawę sytuacji.

Być może wśród kilkuset znajomych na FB nie masz ani jednego przyjaciela.

Szczęścia się nie kupuje za pieniądze. Ten stan jest twoim świadomym wyborem. Bezdomni z wyboru są naprawdę szczęśliwi i odrzucają pomoc materialną. Można spotkać szczęśliwych robotników i sprzątaczki. Ilu prezesów, bardzo ważnych dyrektorów i bogaczy zna to uczucie?

 

Dla kogo jest ten blog?

Blog Maszyny budowlane i serwis – można lepiej i taniej jest przeznaczony dla użytkowników maszyn budowlanych oraz dla pracowników serwisu, zarówno tych zatrudnionych przez firmę budowlaną, jak i przez firmę serwisową. Dla tych, którzy chcą pozostawić po sobie trwały, pozytywny ślad, którzy chcą zmienić świat na lepszy. Wyjaśnię, co mam na myśli.

coins and loader

Przedsiębiorca budowlany może zaoszczędzić dużo pieniędzy eksploatując swoje maszyny zgodnie ze sztuką. Taniej wybuduje drogę, której nie trzeba będzie zaraz naprawiać. Część zysku będzie mógł przeznaczyć na szkolenie i poprawę warunków pracy swoich ludzi.
Kierownik budowy/projektu zrealizuje kontrakt w terminie mieszcząc się w budżecie, gdy będzie rozumiał swój wpływ na niezawodność i koszty maszyn oraz wiedział, w jaki sposób ułatwić pracę serwisantom.
Kierownik serwisu i jego ludzie będą dumni z udziału w projekcie, gdy będą wiedzieli, w jaki sposób przyczyniają się do jego realizacji.
Serwisanci i inni pracownicy serwisu przedsiębiorcy lub zewnętrznej firmy serwisowej będą przychodzić do pracy z większą satysfakcją, gdy będą mieli bardziej kompetentnego szefa. Podświadomą potrzebą każdego pracownika jest, aby jego przełożony był przywódcą, a nie administratorem-poganiaczem. Lepsze zrozumienie przez serwisantów problemów użytkowników maszyn spowoduje, że będą witani na budowie jak przyjaciele, którzy przyjechali pomóc.

Pisząc o przedsiębiorcy budowlanym, użytkowniku maszyny lub kierowniku budowy/projektu mam na myśli właściciela firmy oraz wszystkich jego pracowników, którzy używają maszyn, zarządzają flotą maszyn lub dbają o ich gotowość do pracy.
Zwracając się do kierownika serwisu mam na myśli również pracownika przedsiębiorcy, który kieruje serwisantami zatrudnionymi w firmie budowlanej. Spełnia więc te same funkcje, co kierownik serwisu zewnętrznego.
Moje rady dla kierowników serwisu dotyczą głównie przewodzenia ludziom. Mogliby z nich skorzystać ich przełożeni. Jakość przywództwa wykazywana przez kierowników, dyrektorów i prezesów (o politykach nie ma co nawet wspominać) jest bardzo niska. Dlatego na listach firm znanych na świecie tak trudno znaleźć polskie przedsiębiorstwo.

Ponieważ serwis jest bardzo kosztowny w utrzymaniu, kompetencje jego pracowników powinny być jak najwyższe. Koszty szkoleń, zwłaszcza tak zwanych miękkich są zawsze za wysokie i nigdy nie ma na nie czasu. Wiedzę trzeba więc i można zdobywać samodzielnie, choćby przez czytanie i wymianę doświadczeń na tym blogu.
Przeciętny człowiek czyta tekst z szybkością około 200 słów na minutę. Chyba możesz poświęcić od dwóch do pięciu minut, aby zapoznać się z nowym wpisem na blogu? Jeśli ci się na nic nie przyda, to stracisz tylko 0,2% czasu przeznaczonego na pracę.

Forma blogu umożliwia dyskusję, która przynosi korzyści osobom wymieniającym się poglądami na tematy, w których są specjalistami. Będę wdzięczny za propozycje tematów. Można je wysłać na mój adres e-mail podany w stopce strony.

Na blogu obowiązują następujące reguły:

  • komentarze nie naruszają godności osób, z którymi wymieniamy poglądy
  • okazujemy sobie szacunek bez względu na różnicę poglądów
  • piszemy po polsku, na tyle poprawnie, na ile zostaliśmy nauczeni w szkole
  • kryptoreklama nie jest wskazana.

Wszystkich PT Czytelników blogu przepraszam, że zwracam się do Was per Ty (pisząc z małej litery) nie dbając o wszelkie tytuły i rozróżnianie płci. Takie zwyczaje zostały wypracowane przez pierwszych użytkowników internetu i niech tak zostanie.

Nie chciałbym nikogo sprowadzić na manowce. Napisz więc komentarz, gdy uważasz, że w jakiejś sprawie nie mam racji. Podziel się swoimi doświadczeniami.

TEMPUS FUGIT, czyli czas ucieka, a więc do dzieła.