Chciuki mają wiele różnych talentów. Na przykład do muzykowania czy organizowania
zjazdów rodzinnych. Niestety, niezbyt często zdarza się nam taki talent
pisarski, jaki posiadał sławny pisarz Andrzej Chciuk. Z tego powodu nikt
z rodziny nie odważył się dotychczas napisać reportażu ze zjazdu.
Dzięki uprzejmości redaktora Zdzisława Surowańca przedrukowujemy więc artykuł, który
napisał do regionalnej gazety "Echo dnia".
Chciuki, do domu! Pierwszy zjazd wielkiej rodziny, której korzenie wywodzą się z Majdanu Zbydniowskiego.
Wspomnieniom i wzruszeniom nie było końca.
W Majdanie Zbydniowski, spokojnej wsi w gminie Zaleszany koło Stalowej Woli leżącej
na uboczu głównej drogi do Sandomierza, doszło do niezwykłego zdarzenia.
Zjawiła się tu słynna rodzina. 200 osób przybyło na I Zjazd Rodu Chciuków.
Jedni Chciukowie przybyli pieszo na zjazd do Domu Ludowego. To ci, którzy mieszkają
w Majdanie Zbydniowskim. Inni przyjechali z pobliskiej Stalowej Woli i
okolicznych wsi. Reszta zjechała z odległych miejsc. Zjawił się nawet potomek
rodu z drugiej półkuli, ze Stanów Zjednoczonych.
To niezwykłe rodzinne "zbiegowisko" przygotowywane było długo. Impuls wyszedł od
Adama Marii Chciuka. Od 1985 do 1992 roku dokopywał się w księgach kościelnych
gminy Zaleszany do korzeni rodowych Chciuków. Zbudował genealogię rodu,
korzystając także z rozrzuconych po kraju archiwach parafialnych i państwowych.
Ale przede wszystkim kontaktował się z członkami rodzin należących do rodu.
To było najpewniejsze źródło informacji - zapewnił Adam Maria, który używa podwójnego
imienia, żeby się odróżnić od innych "chciukowych" Adamów.
RODZINA W INTERNECIE Pomocny okazał się Internet. Na stronie zbudowanej przez Ryszarda i Adama Chciuków
z Warszawy znalazło się forum dyskusyjne. Dzięki za wszystko niemu pozyskiwane
były nowe informacje o rodzinie. I właśnie na tym forum Adam Maria rzucił
pomysł zorganizowania zjazdu rodu. Przewodniczącym tego zjazdu został Adam
Michał Chciuk ze Stalowej Woli. To emerytowany pracownik Przedsiębiorstwa
Komunikacji Samochodowej i komendant Gwardii Narodowej , czyli wojska majdańskiego.
W sobotę, 18 sierpnia, w Majdanie Zbydniowskim doszło do zjazdu rodu Chciuków. Zorganizowane
zostało profesjonalnie. Widać, że rodzina mocno tkwi w majdańskiej ziemi,
gdziekolwiek kogo rzucił los. Arek Chciuk ułożył hymn zjazdu, z melodią,
której wysłuchać można na stronie internetowej. Zaczyna się od słów: "Witajcie
nam dziś majdańskie klimaty, witajcie nam dziś marzenia ze snów, w drogę
na Majdan ruszam bez mapy, serce podpowie, jak dotrzeć mam tu".
Na kredowym papierze wydana został książeczka ze wspomnieniami starszych członków
rodziny pamiętających "majdańskie klimaty". Jak we wprowadzeniu przypomniał
Adam Maria legenda mówi, że nazwiska Chciuk i Krzciuk wywodzą się od Witkowskich
z Kielecczyzny. Potomek Witkowskich osiadł w dobrach hrabiów Konopków w
parafii zaleszańskiej. Podczas jednego z powstań narodowych miał utracić
duży palec u ręki, czyli kciuk. I to dało początek historii obecnego nazwiska.
MAJDANIARSKA RODZINA Adam Maria przyznaje, że nazwisko Chciuk na tle innych nazwisk w gminie ma krótką
historię. Pojawiło się na przełomie XIX i XX wieku. Natomiast nazwisko
Witkowskich spotyka się już pod koniec XVIII wieku. Na skutek emigracji
nazwisko Chciuk spotkać można w całej Polsce (w 1992 roku było tu 311 osób
o takim nazwisku), także w Stanach Zjednoczonych, Niemczech i Austrii.
Przeprowadzone badania wykazały bezspornie, że wszystkie 217 rodzin tworzących w
trakcie ponad 200 lat historię rodu Chciuków i rodzin pochodnych, wywodzą
się od wspólnego przodka i jednej miejscowości , Majdanu Zbydniowskiego
- stwierdza Adam Maria.
Zjazd rodu był okazją poznania rodziny i wspomnień. "Majdan to taka magiczna wieś.
Na pozór zwyczajna, a jednak inna od innych. A może tylko nam się tak wydaje"
- piszą z wyraźnym wahaniem na stronie internetowej jej autorzy Ryszard
i Adam Chciuk.
Anna Borzestowska-Kiełbasa deklaruje, że o Majdanie potraf pisać tylko z miłością.
Ale zaraz dodaje, że ma skłonność do idealizowania tego miejsca, "ale jest
ono tego warte" - usprawiedliwia się. Powracają więc sentymentalne wspomnienia
ze świata młodości, który odszedł. Dla Pani Anny Majdan to stary koń Kasztan,
żniwa i psująca się snopowiązałka, to smak mleka prosto od krowy z pajdą
chleba albo zimnego mleka schłodzonego w kance zanurzonej w studni. To
sprawdzone przyjaźnie, to oaza zieleni z wierzbami ze wzniesionymi ramionami,
o których mówiło się, że wznoszą ramiona do nieba, modląc się za ludzi.
"Szukamy wrażeń gdzieś w świecie, w czymś co nowe i modne. Nie zdajemy
sobie sprawy jak wiele posiadamy" - kończy wspomnienia.
JAK OLIMPIADA Maria Sapińska poświęca rozdział wspomnień rzece San. "W ciepłe letnie wieczory chłopcy
i dziewczęta siedzieli na wale i śpiewali piękne stare piosenki, które
echo niosło aż do Żabna. Pewnie z tego śpiewania mieliśmy tu, na Majdanie,
małżeństwa majdańsko-żabniańskie" - napisała.
Adam Michał Chciuk jako komendant Gwardii Narodowej im. Tadeusza Kościuszki w Majdanie
Zbydniowskim, przyprowadził na zjazd rodu swoje "wojsko" i poprowadził
musztrę. Dał przykład tego, że wiekowa tradycja żyje i że Chciukowie są
częścią majdańskiego dziedzictwa.
- Spotkałem bliskich, których nie widziałem 52 lata - wspomina Adam Michał. Doszło
do niezwykłego wydarzenia. Z dwiema osobami, z którymi jest na zdjęciu
pod drzewem, kiedy mieli po siedem, osiem lat, zrobił sobie teraz podobne
zdjęcie. - Jak dawniej, rozczula się. Wspomnieli nieżyjącego Tadeusza,
byłego zastępcę dyrektora Radia Wolna Europa. Zachwycili się występem Marty
Bizoń, krakowskiej aktorki, która występowała w "Spotkaniach z balladą"
jako jedna z postaci z Kopydłowa.
Adam Michał chce, żeby następny zjazd rodu Chciuków odbył się za cztery lata. - Jak
olimpiada - tłumaczy. Nie chce robić zjazdów co roku, chce, żeby spotkanie
rodzinne było wyjątkowym świętem. I wtedy znów zaśpiewają hymn zjazdu z
refrenem: "I żar waszych serc muzyką rozgrzany, śpiew was w pamięci nam
będzie się tlił. Jak wrócić z powrotem na Majdan kochany wspomnienie o
nim przysporzy nam sił".
Zdzisław SUROWANIEC murowaniec@echodnia.eu Informację o zjeździe podały również:
- Interia.pl
- strona internetowa gminy Zaleszany.
Mamy już sporo zdjęć i będziemy je tutaj prezentować. Na początek przedstawiamy osoby, bez ciężkiej pracy których ta impreza by się nie
odbyła, czyli Komitet Organizacyjny.
Kliknij tutaj, aby obejrzeć fotoreportaż zrealizowany przez Arka Chciuka
Kliknij tutaj, aby obejrzeć zdjęcia z albumu Marii Chciuk-Górnickiej
Kliknij tutaj, aby obejrzeć zdjęcia z albumu Radomira Turka
Kliknij tutaj, aby obejrzeć zdjęcia z albumu Romana Nowaka
Najważniejsze momenty zjazdu zostały uwiecznione przez Miejską Telewizję Tarnobrzeg
i zapisane na pięknie wydanych 2 płytach DVD. To okolicznościowe
wydawnictwo zawierające również setki zdjęć ukazało się staraniem
Komitetu Organizacyjnego w listopadzie 2007 roku.
Przypominamy - są to dwie płyty DVD. Na pierwszej znajduje się reportaż tarnobrzeskiej
tv, na drugiej zdjęcia Andrzeja Chciuka oraz Piotra Kiełbasy i Basi
Kiełbasy. Koszt płyt 35 złotych + koszt przesyłki. Płyty można było
zamówić u skarbnika Zjazdu:
Maria Sapińska Majdan Zbydniowski 150 37 - 416 Zbydniów tel. 0-15 8458538 Zamówienie można było zgłosić również na adres: aniulakielbasa@wp.pl
|
|
Nie gwarantujemy, że płyty są jeszcze dostępne ale naprawdę warto je obejrzeć i zachować
jako bezcenną pamiątkę tego niezwykłego wydarzenia. Ze względu na ograniczenia techniczne internetu prezentujemy tutaj część reportaży
ze zjazdu w wersji o niższej jakości technicznej, za co przepraszamy autorów,
którymi są: Monika Zając - realizacja Daniel Mazur - zdjęcia i montaż
Kliknij poniżej aby obejrzeć:
Scenki z przygotowań do zjazdu
Reportaż ze zjazdu w telegraficznym skrócie, Adam Maria Chciuk opowiada o swojej
pracy nad genealogią rodu Chciuków
Uczestnicy zjazdu, Gwardia Narodowa i goście zbierają się przed kaplicą św. Maksymiliana
Kolbego w Majdanie
Msza swięta w kaplicy, po mszy św. uczestnicy wraz z Wojskiem Majdańskim przemaszerowują
pod pomnik pomordowanych majdaniaków w czasie II Wojny Światowej
Pomnik poległych majdaniaków pod krzyżem i trzema kasztanami, minuta ciszy, Gwardia
Narodowa oddaje wojskowe honory
Zbiorowe zdjęcie przed Domem Ludowym, posadzenie 2 drzew na pamiątkę zjazdu, Ewa
Chciuk opowiada o tworzeniu genealogii rodu przez jej męża Adama, powitanie
przedstawicieli władz i uroczyste otwarcie zjazdu
Występ zespołu Malwa, wywiad z wójtem gminy Zaleszany Stanisławem Guźlą
Wywiady z Marią Sapińską, Agatą Chciuk i Arkiem Chciukiem, hymn zjazdu
Wspólna zabawa z zespołem Malwa, wywiady z Franciszkiem Tadeuszem Chciukiem i z dyrektorem
GOK w Zaleszanach Piotrem Szparą
Adam Michał Chciuk opowiada o Gwardii Narodowej, wywiad z Martą Bizoń
Występy uczestników zjazdu, wywiady z Janem Chciukiem-Celtem, Bolesławem Chciukiem,
Barbarą Nowak, Teresą Wróblewską
Zapraszamy również na reportaż z II Zjazdu Rodu Chciuków, który odbył się w 2009
roku.
|
|